Po dobrym otwarciu nastąpiła realizacja zysków, która przerodziła sie w konsolidacje na niższym poziomie. W dalszym ciągu podtrzymuje moja zeszłotygodniową opinię, iż jesteśmy w zakresie szerokich wahań POD SZCZYTAMI. Mam wrażenie, że wszyscy czekają na rozstrzygający ruch głównych indeksów w USA. Do tego czasu toczy się raczej gra intra, po prostu co rozważniejsi gracze krótkoterminowi nie chcą pozostać z "papierami" w przypadku ew. "zawału" za oceanem.
Posiadaczom krótkich pozycji można pogratulować wysokiego poziomu ich otwarcia, a długim poradzić ustalenie racjonalnego poziomu obrony. Ruch z tego poziomu może być dosyć gwałtowny i o niemałym zasięgu. Wybicie w górę na dużym obrocie, może spowodować efekt "gonienia odjeżdżającego pociągu", czyli pośpiesznego uzupełniania portfeli przez posiadaczy gotówki, a ewentualny ruch w dół może spowodować paniczna wyprzedaż jako że ciągle straszy wizja rozległego podwójnego szczytu na wielu rynkach.
Polecam również obejrzeć opublikowany wczoraj przez "skippy'iego" wykres. Dosyć nieszablonowe podejście do rynku.
Miłego weekendu!
PS. Komentarz opublikowany w piątek o godzinie 14.20.