jak sobie z nimi radzic, jak sobie z nimi Wy radzicie, nie chodzi mi tutaj o podanie zaraz jakis linkow do kilku panow co to ladnie o emocja pisza, chodzi mi o zywa materie,
dzis siedzac na krotkiej pozycji, gram obecnie na godzinowkach, zrezygnowalem na razie z intra 5' ze wzgledu na inne zajecia w ciagu dnia, patrzylem jak indeks rosnie caly dzien, a wraz z nim topnieja moje papierowe zyski, nie powiem aby mnie to nastrajalo optymistycznie,
caly dzien powtarzalem sobie jak mantre, masz stopa-najwyzej cie wywali, musi byc ruch powrotny nawet do polowy godzinowej swiecy spadkowej z poprzeniego dnia, a jednak bylem nabuzowany przez cala sesje, na nic zaklecia, ze mam trzymac sie planu-wykresu godzinowego, wkurzenie narastalo az do fixingu, jak sie tego ustrzec, bo stres nie jest dobry, to kazdy wie, Nick Leasson z?era? ?elki i dlatego przytyl, to byl jego pomys? na stres, a Ja mam po protu nadzieje poparta wykresem ze w poniedzialek "the thrill has gone" jak to spiewal jeden jazzmen
macHanys