Natomiast co do prognozy długoterminowej z wiosny: w zasadzie się już wypełniła.
Brakuje niewiele i nadal oczekuję, że dojdą na bazowym w okolice 2588-2596, bo tam są kluczowe kreski.
Wczorajsze dzienne świeczki u nas i w US&A to uprawdopodobniają, nie wyglądają spadkowo.
Ponieważ jesteśmy tak blisko, więc bez względu na fakt, czy wczoraj mieliśmy max ruchu, czy nie - zaczynam już tworzyć dalsze scenariusze.
Jeśli w dół, to widzę trzy możliwości na najbliższe 2-3 miesiące.
Żółta parabola ze swoimi wewnętrznymi powinna nadal grać wsparciowo-oporowo, do niej dochodzi fragment dalekosiężnej paraboli 6-letniej (różowa) oraz spadkowe (czerwone).
I na tych trzech elementach powinien zostać rozegrany cały scenariusz.
Najbardziej prawdopodobną w swoim odczuciu opcję pogrubiłem.
Jeśli w górę... te scenariusze rozrysuję dopiero jeśli zostanie pokonane na dziennym zamknięciu 2596 na WIG20.
Stałe wyjście nad 2600 uważam za mniej prawdopodobne, aczkolwiek możliwe.
Otwierałoby ono tak kosmiczne przestrzenie, że teraz nie widzę sensu ich rozpisywać.
Wybicia w górę ze szczytu paraboli wzrostowej zdarzają się, ale na takim longterm nie znalazłem do tej pory żadnego, a niższe interwały gdzie gruby może popychać płytki rynek wedle uznania nie przekładają się formacjami i prognozowaniem z trendu na wysokie, gdzie już gra cały światowy rynek a poczynania lokalnych grubasków mieszczą się w szumie. Tak uważam.
Co do moich ostatnich wynurzeń nt formacji - właśnie mamy bdb przykład, jak całkiem zgrabny diamencik (żółty) okazał się całkiem zgrabnym megafonikiem (błękit).
A ten może być zarówno konsolką na wybicie, jak i jakimś kończącym trójkącikiem.
Tak to właśnie jest.
- dm.png (5.06 KiB) Obejrzany 5941 razy
Bardziej mi to wygląda jednak na (4) przed ostatnim impulsem, niż na zakończenie impulsu.
A może tylko moja psychika się nastawiła, że zrobią jeszcze ten kawałeczek w górę?
"Pokusa nadużycia ma miejsce, kiedy ktoś bierze od ciebie pieniądze i nie jest za nie odpowiedzialny." G.Gekko ;)