Witam :)
Na giełdach z rana mamy podtrzymane nastroje spadkowe. W ogólnie panującej dezorientacji rynek zbliżą się nieuchronnie do wygasania serii. Czy i tym razem koncentracja uraczy nas zawodnikiem , który wytyczy przyszłe losy naszej GPW ?? Po dokładnej analizie ostatnich dwóch serii jest możliwość podejrzenia kart dużemu graczowi. Zwolennicy TFE czekają na swoją falę 5-tą , zwolennicy klasycznej AT wyznaczają kreski i szukają natchnienia do dobrej wizji . Wszystkich jednak niezależnie od koloru skóry czy wyznania i metody postrzegania rynku jednoczy jeden współny mianownik - brak pewności co do dalszego rozwoju wydarzeń.
Ja sobie pozwolę jako alternatywę dla wszelkich skomplikowanych analiz rynkowych, przedstawić prostą koncepcję na wykresie tygodniowym. Koncepcja ta opiera się na przesłaniu tylko jednej świecy tygodniowej o parametrach 2094-2468. Świeca ta jest o tyle ciekawym zjawiskiem , że na niej nastąpiły wyraźne symptomy akumulacji na rynku akcyjnym. Świeca ta spełnia obecnie rolę bazy do rozbudowanej formacji harami. A skoro harami to mamy obecnie do czynienia z formą punktu równowagi z którego czekamy na wybicie. Czy znamy kierunek wybicia w tej sytuacji ???? Moim zdaniem tak , opierając się na tym co napisałem wyżej, że bazą punktu równowagi jest świeca o charakterze akumulacyjnym .