Sztuka inwestowania

KGHM ..... czyzby 70 zł

jeżeli pajacują to moze tak,chociaż mozna i na inne sposoby, , jak z wxy można mieć zastrzeżenia co doB,ale na mniejszych interwałach można trochę popajacować , w pewnym momencie rynek pokaże właściwa drogę

Przed większym ruchem mamy mącenie w głowach takiej drobnicy jak ja.

Cały czas mamy problemy z kreską.

zdrówka
Topix

Ja w dalszym ciągu uważam że musi być teraz korekta w usa bo czeka ich większy zjazd w tym roku ale bez korekty tego nie zrobią. A wtedy i u nas to wykorzystają bo widać że te wiele miesięcy spadków już się znudziły i stąd ta moc naszego grajdołka i obrona przed spadkami z ostatnich dni na świecie. Jak w usa zrobią +10% to u nas powinno to dać min.+15% i wtedy dopiero będzie pole do spadków.

glover napisał(a):Ja w dalszym ciągu uważam że musi być teraz korekta w usa bo czeka ich większy zjazd w tym roku ale bez korekty tego nie zrobią. A wtedy i u nas to wykorzystają bo widać że te wiele miesięcy spadków już się znudziły i stąd ta moc naszego grajdołka i obrona przed spadkami z ostatnich dni na świecie. Jak w usa zrobią +10% to u nas powinno to dać min.+15% i wtedy dopiero będzie pole do spadków.

Na jakiej podstawie sądzisz, że Usiaki muszą zrobić korektę przed spadkiem (wrzuć jakiś wykres, to razem pomyślimy, bo takie życzeniowe przepowiednie niczego nie wnoszą i nikomu nic nie mówią) ?

zakładając,żepo X/1722/ zrobiliśmy a/1802, 0raz b /1722/ to teraz robione c =a dałoby poziom 1808 ,czy dojdą?-trochę mam watpliwości

Polecam pkn, zasięg spadków nadal spory - ponad 10%.



Warto pamiętać, że w poniedziałek zaczyna się handel u pingpongów, a korekta na zachodzie cały czas trwa.

onichimiuk napisał(a):

glover napisał(a):Ja w dalszym ciągu uważam że musi być teraz korekta w usa bo czeka ich większy zjazd w tym roku ale bez korekty tego nie zrobią. A wtedy i u nas to wykorzystają bo widać że te wiele miesięcy spadków już się znudziły i stąd ta moc naszego grajdołka i obrona przed spadkami z ostatnich dni na świecie. Jak w usa zrobią +10% to u nas powinno to dać min.+15% i wtedy dopiero będzie pole do spadków.

Na jakiej podstawie sądzisz, że Usiaki muszą zrobić korektę przed spadkiem (wrzuć jakiś wykres, to razem pomyślimy, bo takie życzeniowe przepowiednie niczego nie wnoszą i nikomu nic nie mówią) ?

Budowanie swojego wewnętrznego przekonania to niestety złożony proces i nie jestem w stanie zalinkować ci wszystkich stron, blogów, wykresów itd. Czytam, oglądam, rysuję i wnioskuję a czy przekonanie przerodzi się w zysk to za cholerę nie wiem. Jakbym był pewny lub miał patent na przewidywanie na to nie pisałbym tu tylko leżał na plaży na Hawajach.
W środę wkleiłem wykresy niemcowni i nasz i nie byłeś przekonany ale to rozumiem, każdy ma swoje. Wkleję to co oddaje moje przekonanie na ten moment.

I jeszcze dlaczego uważam że może uda się nam zrobić ok 15%

glover napisał(a):I jeszcze dlaczego uważam że może uda się nam zrobić ok 15%

Powiem tak... Warto obserwować EURPLN (pomijam już dolara, bo samo euro w zupełności wystarczy) i zastanowić się jak to się zachowa, wówczas będzie można ocenić z czym mamy do czynienia na GPW i jaśniej spojrzeć na wykres W20/FW20.

Jeżeli już chodzi o eurpln to taka ciekawostka. Ponoć rynki poruszają się od skrajnego niedowartościowania do skrajnego przewartościowania i odwrotnie. Ciekawe czy dożyjemy takich ciekawych czasów jakie nasuwają się z tego rysunku

Drogi Glover,
jak długo jesteś na rynku derywatów?
odkąd ja traduje/spekuluje nauczyłem się jednego, że im więcej czytam i analizuję tym więcej tracę na rynku gdyż psuje mi to mój ogląd rynku. Niejednokrotnie zmieniałem decyzje po przeczytaniu komentarza lub analizy jakiegoś anala. Wiem jedno, nie rób tego. Znajdź jeden może dwa serwisy które czytasz i koniec-reszta mąci Ci w głowie. Im więcej czytasz mniej wiesz. Odkąd nie czytam, anali zarabiam. Znajdz system i nie czytaj głupot. Ja znalazłem ifutures i czasem czytam stooq, nic wiecej, a i tak stosuje sie tylko do tego co sam sobie stworzyłem-reszta maci w głowie.
W moim systemie w piątek poszedł sygnał S zarówno na godzinnym(na tym gram bo więcej się zarabia) jak i na dziennym(chyba ze zrobia lukę ze 30 pkt w górę w poniedzialek). Odkąd jestem na rynku nauczyłem sie jednego-żelazna konsekwnecja i nie czytaj blogów i anali-dlaczego? Bo gdyby wiedzieli co piszą siedzieliby właśnie na hawajach i nie mieliby czasu na pisanie. a zarabiają na pisaniu głupot. Dlatego tak cenię to forum bo nikt nie zarabia na tym co napisze.
system jeszcze raz system-lepszy lub gorszy ale system zyskowny.

ryztyz napisał(a):Drogi Glover,
jak długo jesteś na rynku derywatów?
odkąd ja traduje/spekuluje nauczyłem się jednego, że im więcej czytam i analizuję tym więcej tracę na rynku gdyż psuje mi to mój ogląd rynku. Niejednokrotnie zmieniałem decyzje po przeczytaniu komentarza lub analizy jakiegoś anala. Wiem jedno, nie rób tego. Znajdź jeden może dwa serwisy które czytasz i koniec-reszta mąci Ci w głowie. Im więcej czytasz mniej wiesz. Odkąd nie czytam, anali zarabiam. Znajdz system i nie czytaj głupot. Ja znalazłem ifutures i czasem czytam stooq, nic wiecej, a i tak stosuje sie tylko do tego co sam sobie stworzyłem-reszta maci w głowie.
W moim systemie w piątek poszedł sygnał S zarówno na godzinnym(na tym gram bo więcej się zarabia) jak i na dziennym(chyba ze zrobia lukę ze 30 pkt w górę w poniedzialek). Odkąd jestem na rynku nauczyłem sie jednego-żelazna konsekwnecja i nie czytaj blogów i anali-dlaczego? Bo gdyby wiedzieli co piszą siedzieliby właśnie na hawajach i nie mieliby czasu na pisanie. a zarabiają na pisaniu głupot. Dlatego tak cenię to forum bo nikt nie zarabia na tym co napisze.
system jeszcze raz system-lepszy lub gorszy ale system zyskowny.

Co do samodzielnego myślenia, konsekwencji, analityków itp to pełna zgoda. Jednak według mnie większą kasę zarabia się na dużych ruchach, przynajmniej w moim przypadku - nie byłem w stanie wyłapywać każdego dołka i górki. Zamiast zbierać jakieś okruchy spędzając 8 godzin dziennie przed monitorem, wolę przez kilka tygodni utrzymywać pozycję i ją co jakiś czas powiększać poświęcając 2-3 godziny dziennie na giełdę. Dużo mniej stresu, więcej wolnego czasu no i zyski rzędu kilkadziesiąt-kilkaset % z jednej operacji. No ale dobrany interwał to kwestia indywidualna.

ryztyz masz rację .....
zgadam się z Tobą w 100%
ja też tak mam
na rynku od 1998r.
Nieraz wchodzę tutaj.... jeszcze czytam na globtrex Dębskiego, stooq ale staram się sam
odczytywać rynek i grać. Takie czytanie komentarzy nic nie da po za tym że można tylko sobie namieszać.
Ważne żeby czuć rynek.

WIG20 nadal w kanale spadkowym:

A ja widzę klin żniżkujący ..... i czeka nas 1790 na close to lecimy na 1900-1916pkt

ryztyz napisał(a):Drogi Glover,
jak długo jesteś na rynku derywatów?
odkąd ja traduje/spekuluje nauczyłem się jednego, że im więcej czytam i analizuję tym więcej tracę na rynku gdyż psuje mi to mój ogląd rynku. Niejednokrotnie zmieniałem decyzje po przeczytaniu komentarza lub analizy jakiegoś anala. Wiem jedno, nie rób tego. Znajdź jeden może dwa serwisy które czytasz i koniec-reszta mąci Ci w głowie. Im więcej czytasz mniej wiesz. Odkąd nie czytam, anali zarabiam. Znajdz system i nie czytaj głupot. Ja znalazłem ifutures i czasem czytam stooq, nic wiecej, a i tak stosuje sie tylko do tego co sam sobie stworzyłem-reszta maci w głowie.
W moim systemie w piątek poszedł sygnał S zarówno na godzinnym(na tym gram bo więcej się zarabia) jak i na dziennym(chyba ze zrobia lukę ze 30 pkt w górę w poniedzialek). Odkąd jestem na rynku nauczyłem sie jednego-żelazna konsekwnecja i nie czytaj blogów i anali-dlaczego? Bo gdyby wiedzieli co piszą siedzieliby właśnie na hawajach i nie mieliby czasu na pisanie. a zarabiają na pisaniu głupot. Dlatego tak cenię to forum bo nikt nie zarabia na tym co napisze.
system jeszcze raz system-lepszy lub gorszy ale system zyskowny.

Ogólnie to na rynku jestem od czasu "kolejki na Bank Śląski" i mam jak każdy różne przejścia m.in. dużo kasy wtopiłem na upadku Universalu ale nie o to chodzi. Ja nie jestem graczem wyłapującym małe ruchy bo najzwyczajniej nie mam na to czasu i dopóki będę więcej zarabiał w realnej gospodarce to tego nie zmienię. Nie chcę więcej takich sytuacji że siedzę na ważnym spotkaniu firmowym, laptop przed nosem, w telefonie widzę że moja "pewna" i niestety niezabezpieczona pozycja właśnie zaczyna mi rujnować budżet a ja nie mogę nic zrobić. Od tamtej pory nie gram krótkich ruchów i stąd też wykresy które wklejam są raczej ukierunkowane na wyłapywanie trendów średniookresowych. A co do czytania całego internetu to też nie tak. Tu podobnie nie mam czasu więc mam kilka stałych punktów i to pomaga mi. Na ifutures też byłem już kiedyś zarejestrowany ale nie mogłem ustalić nicka i hasła więc zarejestrowałem się powtórnie.

nieciekawie to wygląda http://stooq.com/n/?f=1023273&c=1&p=0

w poniedziałek stany mają wolne ,to chyba pobujamy się w niewielkim zakresie zmienności?