Moderatorzy: Morfeusz, topix, gienek, Darkh, olab, bono, skippy, krezus, kolargol
queba napisał(a):dużo racji w tym co piszesz. Trudno znaleźć kupujących kiedy wszystko wali się na łeb. Dobrze wiemy, że arbiter musi mieć drugą stronę, która ładuje eLki. Co ona w takim razie robi i jakie mogą być tego konsekwencje ?
LeM napisał(a):Hmm, nie do końca zgadzam się z tym że popyt stoi dużo niżej. Moim zdaniem patrząc choćby na obroty już na tym poziomie trwa ożywiony handel. Nie sądzą aby popyt pochodził wyłącznie od arbitrażu.
LeM napisał(a):Hmm, nie do końca zgadzam się z tym że popyt stoi dużo niżej. Moim zdaniem patrząc choćby na obroty już na tym poziomie trwa ożywiony handel. Nie sądzą aby popyt pochodził wyłącznie od arbitrażu.
olab napisał(a):LeM napisał(a):Hmm, nie do końca zgadzam się z tym że popyt stoi dużo niżej. Moim zdaniem patrząc choćby na obroty już na tym poziomie trwa ożywiony handel. Nie sądzą aby popyt pochodził wyłącznie od arbitrażu.
nie polemizowalem bo lukam na sesje z doskoku, ale z tego co teraz widze to popyt... u wogole nie ma, a czasami tylko koszykarz laskawie cos raczy kupic.
czarny czwartek na gpw
pozdr
queba napisał(a):0.1.Warszawa (PAP) - Pioneer Pekao Investment Management
oczekuje, że w 2008 roku WIG 20 zyska od 10 do 15 proc
LeM napisał(a):
Q na oznaczeniu W20 może być myk. Ja zawsze szczyt tej fali która ty oznaczasz jako 1 daje o szczycik niżej. Wynika to ze struktury fali. Szczyt który ty traktujesz jako szczyt 1 to wg mnie szczyt fali b korekty flat.
To może być użyte jako zmyła dla elliotowców bo pozornie praktycznie już weszliśmy w zakres jedynki co wykluczałoby korektę jako czwórkę. Wg mnie mamy jednak ten zapasik kilkudziesięciu punktów.
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 1 gość