Moderatorzy: Morfeusz, topix, gienek, Darkh, olab, bono, skippy, krezus, kolargol
yussuf83 napisał(a):Witam. < Wybaczcie, że tu piszę komentarz z wczorajszego dnia >
A śmiejcie się, śmiejcie... Ja nie korzystam z samych planet tylko z liczb z nimi związanych (Wenus - 226, Ziemia - 365, Mars - 687, Jowisz - 433, a także rok platoński - 25920 (z którego wychodzą takie liczby jak 1080 (liczba oddechów/h) czy liczba anielska 666)) czy rok Majów - 260... Te liczby wykorzystuję do obliczeń dni zwrotu... Może wydawać się to śmieszne, ale ... skuteczne. I nie spotkałem tego nigdzie w książkach, ani w internecie... Ale w porządku nie będę Was już drażnił, bo widzę, że to nie ma sensu... Bo jeśli ktoś się wychyla to mieszacie z błotem (ale napiszę czasem jakiś zwrot, chociaż nikomu nie muszę nic udowadniać)... Nikogo nie chciałem urazić, od żadnych chłopów pańszczyźnianych nie wyzywałem...
Pozdrawiam i życzę miłego dnia i weekendu
Y.
Pawelek napisał(a):yussuf83, do Ciebie coś chyba nie dociera, my większość tych technik znamy i tyle, a Ty przyłazisz prowokujesz, że niby to takie tajne i mało znane i byle kto tego nie zna a my ze swoimi wskaźniczkami możemy się schować a nasze ciasne umysły tego nie akceptują a potem udajesz ofiarę. Inna sprawa czy korzystamy z tych technik czy nie.
Sporo ludzi tutaj liczy sobie datki ale uznaje je za drugorzędną przesłankę. A mi najlepiej i tak idzie z RSI, MACD i fibonką Mimo, że sobie różne rzeczy wieczorami liczę.
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 1 gość