skippy napisał(a):Trzeba przy tym pamietać, że nie jest tak, iz wszystkie fibonki są smieszne do rozpuku a tylko Brach Zone nie.
Czasem bywa odwrotnie.
Pozdrawiam
Skippy &dog czyli Copperfield &Co.
Nigdy nie bywa odwrotnie.
Moderatorzy: Morfeusz, topix, gienek, Darkh, olab, bono, skippy, krezus, kolargol
Lucek napisał(a):Nigdy nie bywa odwrotnie.
Sowa napisał(a):Przeglądam wiadomości i wszędzie o spadkach piszą i o kryzysie, moim zdaniem jest to już mocno przekoloryzowane - np podali, że GE spodziewa się mniejszych zysków a na onecie " Wyniki GE obnażają rozmiary kryzysu" no ale na tłum to działa i moim zdaniem w ciągu tygodnia WIG 20 spadnie do ok 2650 punktów jak na wykresach wyżej a później będziemy mieli spore wzrosty. :)
Lucek napisał(a):skippy napisał(a):Trzeba przy tym pamietać, że nie jest tak, iz wszystkie fibonki są smieszne do rozpuku a tylko Brach Zone nie.
Czasem bywa odwrotnie.
Pozdrawiam
Skippy &dog czyli Copperfield &Co.
Nigdy nie bywa odwrotnie.
queba napisał(a):Mnie też zaciekawił taki sposób pokazywania przesileń. Kri, mógłbyś pokazać jak to wygląda na 60min w szerszym zakresie ok.1-3miesięcy ?
dzięki.
LeM napisał(a):Wg statystyk to "nigdy" to jednak nadinterpretacja
LeM napisał(a):OK, więc wg statystyk nie taki wcale common.
Lucek napisał(a):LeM napisał(a):OK, więc wg statystyk nie taki wcale common.
Lem, zaczynam Cię podejrzewać o to, że w szkole MUSIAŁEŚ być prymusem.
Nie to, że nim nie byłeś, ale po prostu takie miałeś założenie, ze MUSISZ nim być.
A każdy kto miał coś do powiedzenia w sprawach o których wiedziałeś, że dzwonią, ale nie wiedziałeś w którym kościele, był traktowany przez Ciebie jako zagrożenie tego "MUSZĘ być prymusem".
Po raz kolejny MUSISZ wtrącić swoje 2 centy po moim wpisie, gdyż taka jest natura tych, którzy przez szkołę przeszli jak burza, siedząc cały czas w pierwszej ławce z wysoko podniesioną ręką:)
OK, statystyki górą! Ale jeśli ktoś chce zarabiać pieniądze, to te statystyki może sobie potłuc o kant tyłka. Trzeba wiedzieć co to takiego BZ i KIEDY może wystąpić.
Wtedy z zamknietymi oczami robi się swoje, zostawiając analizowanie statystyk miłosnikom owych:)
LeM napisał(a):Zamiast podziękować za wiedzę znów osobiste wycieczki. Nie potrafisz inaczej, to już wiem, ale to forum służy do wymiany poglądów więc nie widzę nic niestosownego aby ją podać na talerzu innym. Zwłaszcza, że jest związana ściśle z zagadnieniem, które poruszałeś. Monologi możesz prowadzić na blogu.
PS. Chciałbym zobaczyć kiedyś w realu jak z zamkniętymi oczami robisz swoje i kosisz te kokosy, na prawdę.
PS2. Twoje psychoanalizy, choć ciekawe, są wyjątkowo nietrafione. Byłem i jestem leserem, no może inteligentnym leserem jak to ujęła moja wychowawczyni z podstawówki. To wystarczało na szkołę i studia, wystarcza i teraz. Ufam, że rynek trafniej czytasz.
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 2 gości