Sztuka inwestowania

eSy na słuchawki :)


Pozdr.

Andrzej napisał(a):eSy na słuchawki :)


Pozdr.

dokladnie :)

dla przypomnienia jak nie widaomo co mowi TFE to trzeba skorzystac z metod prostyszych niejednokrotnie bardzo skutecznyvh

tak sobie mysle ze kupa ludzi bedzie grala pod to orgr cikawe czy to zmyla czy jednak robimy jakas wieksza korekte

patrzac na dzisiejsza niechcec do spadkow + dzisiejsze usa to nie wroze niczego dobrego misiowi. Zrobia z niego miazge

tomiy napisał(a):patrzac na dzisiejsza niechcec do spadkow + dzisiejsze usa to nie wroze niczego dobrego misiowi. Zrobia z niego miazge

wlasnie idealna sesja paniki na dobre pozycje

hehe

Prechter pisał, że czasy bessy charakteryzują sie większą wrażliwością na środowisko naturalne i chęcią "ratowania" planety.
Mamy już modne ekotorby, których ekologiczność w wielu przypadkach jest dyskusyjna a supermarkety pozbyły się pozycji w po stronie kosztów w swoich księgach...

Okazuje się, że nie tylko supermarkety na tym zarabiają:

http://www.greenwood-investments.com/gr ... uwodcEVKyg

Lem co myslisz o fw20 ?

wszedzie na forach juz prawie euforia, a usa chyba robia 2 , a dokladnie zygzaka , juz zaczeli C i bedzie wielkie rozczaorwanie ?

kzn napisał(a):wszedzie na forach juz prawie euforia, a usa chyba robia 2 , a dokladnie zygzaka , juz zaczeli C i bedzie wielkie rozczaorwanie ?

mozesz wklejic obrazek nie barzo Cie rozumiem

nie chce wlaczac kompa, panna spi

jesli spadki ostatnimi tyg. to 1 to robia teraz 2, jak poleca z 3 to wszystkim sandaly pospadaja.
chyba , ze sa tak silni, ze 2 plytko skorekcili i leca juz na 3 dalej z odbiciem albo wydluzenia w wydluzeniach

darkmac napisał(a):Lem co myslisz o fw20 ?

http://lemansa.wordpress.com/2008/07/23 ... -22-lipca/

A co myśli na temat rynku nasz ulubieniec?
"Jeżeli ktoś nawet nie darzy mnie sympatią, to niech zatroszczy się przynajmniej o swoje pieniądze. Stany Zjednoczone na naszych oczach wchodzą w falę spadkową, która przejdzie do historii gospodarczej świata. Za 20 lat studenci ekonomii na całym świecie będą wspominać 2008 rok jako początek wielkiego kryzysu podobnego do tego z 1929 roku. (...) Sprzedać szybko i odejść od komputerów, by nie kusiło do składania zleceń. Jeżeli ktoś chce kupić akcje, niech kupuje, ale potem niech nie płacze. Są tacy, którzy myślą tak - złapię spadające akcje, a potem je sprzedam innym. Błąd! Większość tak myśli i to będzie generować podaż - nie zdążysz uciec, wiej teraz. Kolejne otwarcia mogą już być z dużymi lukami bessy, nie warto czekać na krach."

Pozdrawiam
Ole