przez Ole » 2008-07-23, 01:01
A co myśli na temat rynku nasz ulubieniec?
"Jeżeli ktoś nawet nie darzy mnie sympatią, to niech zatroszczy się przynajmniej o swoje pieniądze. Stany Zjednoczone na naszych oczach wchodzą w falę spadkową, która przejdzie do historii gospodarczej świata. Za 20 lat studenci ekonomii na całym świecie będą wspominać 2008 rok jako początek wielkiego kryzysu podobnego do tego z 1929 roku. (...) Sprzedać szybko i odejść od komputerów, by nie kusiło do składania zleceń. Jeżeli ktoś chce kupić akcje, niech kupuje, ale potem niech nie płacze. Są tacy, którzy myślą tak - złapię spadające akcje, a potem je sprzedam innym. Błąd! Większość tak myśli i to będzie generować podaż - nie zdążysz uciec, wiej teraz. Kolejne otwarcia mogą już być z dużymi lukami bessy, nie warto czekać na krach."
Pozdrawiam
Ole