Sztuka inwestowania

Mamy jakieś zatrzymanie. Druga z kolei sesja z dolnym cieniem daje nadzieję. Złudną :)
Za dużo oporów przed nami aby uznać ewentualny ruch korekcyjny za nową falę up. Pamiętajmy, że wzrostowe korekty są integralnym składnikiem trendu spadkowego (który nadal miłościwie nam panuje).
Niepewność z racji zawirowań makro, panika w mediach, historycznie kiepski wrzesień (ma ktoś dokładne statystyki?) nie zamknięta luka down, rozliczenie w piątek – to wszystko straszy a co najmniej wzbudza niepewność. Końcowej paniki jeszcze nie było a i nadziei w narodzie wciąż masa :)
Ostatnio prawie każde wyższe otwarcie służyło wysypaniu towaru – 9 sesji to 7 czarnych świeczek. Dopiero wyjście nad spadkową może dać większe szanse. Tak czy inaczej do piątku pewnie jeszcze będzie masa zwodów i działania z zaskoczenia więc większością analiz typu „wzrosło ponieważ i spadło bo” można sobie ściany tapetować.

zdrówka
Topix

najgorszy 1 - 13 września (SP stooq, od 1900)
przyznać mi się w tej chwili, kto się podszył pod maila pani posłanki bo mnie szlak trafi !

Darkh napisał(a):najgorszy 1 - 13 września (SP stooq, od 1900)

to najgorsze już za nimi !

Darkh napisał(a):przyznać mi się w tej chwili, kto się podszył pod maila pani posłanki bo mnie szlak trafi !

zrobił ten kto najwięcej zyskał?

olaf napisał(a):

Darkh napisał(a):najgorszy 1 - 13 września (SP stooq, od 1900)

to najgorsze już za nimi !

Agencja ratingowa Moody’s obniżyła o jeden poziom rating Credit Agricole i Societe Generale.
może to jest w cenach ale najgorsze i tak nadal przed nami :)

zdrówka
Topix

Wg. wyników moich analiz należ trzymać L do 22-ego - tak jak na rysunku.

topix napisał(a):

olaf napisał(a):

Darkh napisał(a):najgorszy 1 - 13 września (SP stooq, od 1900)

to najgorsze już za nimi !

Agencja ratingowa Moody’s obniżyła o jeden poziom rating Credit Agricole i Societe Generale.
może to jest w cenach ale najgorsze i tak nadal przed nami :)

zdrówka
Topix

[prowokacja mode on]

Bo to może w końcu powoli dotrze do ogólnej wiadomości, że to nie państwa są zagrożone bankructwem tylko ich wirtualni wierzyciele...

[prowokacja mode off]

Barroso, przewodniczący Komisji Europejskiej, powiedział w środę 14 września podczas debaty w Parlamencie Europejskim poświęconej kryzysowi gospodarczemu:

* jedynym sposobem by powstrzymać kryzys jest pogłębienie integracji Strefy Euro;
* rynki i inwestorzy będą mieć do nas zaufanie tylko jeśli pokażemy, że jesteśmy w stanie zrealizować nasze zobowiązania;
* Komisja Europejska wkrótce przedstawi propozycje dotyczące euroobligacji;
* niektóre propozycje dotyczące euroobligacji mogą być wprowadzone zgodnie z obecnym traktatem ale inne będą wymagać jego zmiany;
* euroobligacje nie rozwiążą wszystkich problemów, przed jakimi stoimy;
* propozycje zmiany traktatu nie są substytutem dla zobowiązań Grecji;
* głębsza integracja europejska jest częścią wyjścia z kryzysu ale nie nastąpi nagle.

rewolucjonista na trudne czasy

olaf napisał(a):

Darkh napisał(a):..przyznać mi się w tej chwili, kto się podszył pod maila pani posłanki bo mnie szlak trafi !

zrobił ten kto najwięcej zyskał?

z całą stanowczością muszę stwierdzić, że najwięcej (czasu medialnego) zyskała sama zainteresowana

olaf napisał(a):Barroso: [...] pogłębienie integracji Strefy Euro [...] propozycje dotyczące euroobligacji [...] zgodnie z obecnym traktatem ale inne będą wymagać jego zmiany [...] euroobligacje nie rozwiążą wszystkich problemów [...] głębsza integracja europejska jest częścią wyjścia z kryzysu ale nie nastąpi nagle.

Jeszcze... czytając między wierszami proponuje się ograniczanie swobody poszczególnych Państw na rzecz centralnego ośrodka władzy umownie umieszczonego w Brukseli.

W dziale Gafy, wypowiedzi dot. inwestowania

taka ciekawostka: Witajcie cinkciarze

- Europa nie przetrwa rozpadu strefy euro - ostrzegał dziś Jacek Rostowski na debacie w europarlamencie. Minister finansów zacytował też "prezesa wielkiego polskiego banku", który miał mu powiedzieć, że obawia się wojny i "poważnie się zastanawia nad tym, by uzyskać dla dzieci zieloną kartę w USA".
[...]
Rostowski przywołał swą niedawną prywatną rozmowę z "prezesem wielkiego polskiego banku", pracującym w ministerstwie za czasów transformacji w Polsce. Miał on mu powiedzieć, że po takich wstrząsach gospodarczych i politycznych, jakie teraz dotykają Europę, "rzadko się zdarza, by po 10 latach nie było także katastrofy wojennej". I dodał, że "poważnie się zastanawia nad tym, by uzyskać dla dzieci zieloną kartę w USA".



więcej: http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/ ... trefy.html


Ma rację?

na zachodzie "hossa" a u nas ktos wytrwale pilnuje górnego ograniczenia orgra.
wczoraj rysowany po poziomych liniach orgr był "rozjezdzany", natomiast obecny, rysowany już własciwie (szyja po liniach oporu) jest "trzymany" na uwięzi.

relatywna słabosc gpw skutkuje tym wczoraj - zamiast orgra, rysuje sie kolejny podobny do wczesniejszego - mniejszy rgr (klin)

w20 - koncowka bez roztrzygniecia

Moim zdaniem istnieje szansa na wybicie eurchf. Wiele osób uważa, że kurs jest fixed - nic takiego. Szwajcarzy wypchnęli go ponad 1,20, a na krotkim terminie narysowało się coś jakby orgr.

Mie
http://geometriarynku.wordpress.com/

olaf napisał(a):- Europa nie przetrwa rozpadu strefy euro - ostrzegał dziś Jacek Rostowski na debacie w europarlamencie. Minister finansów zacytował też "prezesa wielkiego polskiego banku", który miał mu powiedzieć, że obawia się wojny i "poważnie się zastanawia nad tym, by uzyskać dla dzieci zieloną kartę w USA".
[...]
Rostowski przywołał swą niedawną prywatną rozmowę z "prezesem wielkiego polskiego banku", pracującym w ministerstwie za czasów transformacji w Polsce. Miał on mu powiedzieć, że po takich wstrząsach gospodarczych i politycznych, jakie teraz dotykają Europę, "rzadko się zdarza, by po 10 latach nie było także katastrofy wojennej". I dodał, że "poważnie się zastanawia nad tym, by uzyskać dla dzieci zieloną kartę w USA".


więcej: http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/ ... trefy.html
Ma rację?

Totalna wtopa w kampanii, zamiast z zieloną wyspą będą kojarzyć MF z zieloną kartą.

Ja uważam, że Rostowski każde swoje słowo ma przemyślane i nieprzypadkowo powiedział, co powiedział.

Dalej nie badam.

RM.

To ja nieprzypadkowo zamieszczę pewnego linka:
http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34 ... padek.html